Funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego sławieńskiej komendy, patrolując ulice miasta w jednym z pojazdów rozpoznali kierującego, któremu kilka miesięcy wcześniej zatrzymali prawo jazdy za jazdę pod wpływem narkotyków. Nie zwlekając, zawrócili i postanowili zatrzymać mężczyznę do kontroli. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych radiowozu dali mężczyźnie wyraźny sygnał do zatrzymania. Kierowca osobówki nie miał jednak zamiaru poddać się kontroli drogowej, gwałtownie przyspieszył. Zaczął się pościg. W pewnym momencie mężczyzna najechał na krawężnik, po czym wybiegł z auta i zaczął uciekać pieszo. Dalszy ciąg pościgu nie trwał długo. Po kilkuminutowym pościgu mundurowi zatrzymali mężczyznę. Był nim 31 - letni mieszkaniec powiatu sławieńskiego. Okazało się, że mężczyzna był trzeźwy, nie miał uprawnień do kierowania, ponieważ faktycznie zostały mu zatrzymane kilka miesięcy wcześniej.
Dodatkowo okazało się, że 31 – latek znajdował się pod wpływem narkotyków Funkcjonariusze przewieźli kierującego Volkswagenem do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań pod kątem obecności środków odurzających w organizmie
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem, może mu nawet grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy: kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i chcąc uniknąć kontroli, nie zatrzyma się mimo stosowania sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd również w takim przypadku może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze