Jeszcze kilkanaście minut temu policja nie wiedziała jak zakwalifikować zdarzenie drogowe do jakiego doszło na trasie do Jarosławca, tuż przed Starym Krakowem.
Pomiędzy godziną 18. a 19. jadące od strony Sławna BMW X-3 uderzyło w przydrożne drzewo. 19 - letni kierowca (z powiatu sławieńskiego) o własnych siłach wyszedł z pojazdu. Jednakże, jego stan był taki, że został odwieziony do szpitala.
Teraz lekarskie badanie zadecyduje, czy doszło do kolizji, czy do wypadku? Ten drugi przypadek będzie miał miejsce jeśli okaże się, że poszkodowany doznał obrażeń ciała powodujących rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni (nie mylić ze zwolnieniem lekarskim na taki okres czasu).
Podział na wypadki i kolizje jest ściśle powiązany z kwalifikacją czynu sprawcy. W przypadku kolizji sprawca odpowiada za wykroczenie zagrożone karą grzywny. Gdy sprawca spowoduje wypadek, odpowiada za swój czyn, jak za przestępstwo. Odpowiedzialność za wypadek określa szczegółowo art. 177 Kodeksu karnego.
Wstępnie, jako przyczynę zdarzenia, wskazuje się wtargnięcie na drogę dzika. Kierowca, aby uniknąć zderzenia ze zwierzęciem gwałtownie skręcił i wylądował na drzewie.
Kierowca był trzeźwy. Dzik "zwiał"... (sim)
Napisz komentarz
Komentarze