- Na zebraniu w sprawie remontu zaproponowaliśmy zdjęcie murawy na głębokość maksymalnie 20 cm, położenie siatki na krety, ale wójt zarządził, że ma być wykonane głęboszowanie na około 70 cm oraz nawiezienie ziemi z pobliskiego terenu budowy drogi S-6 – mówi Mariusz Duda, piłkarz Wrzosu Wrześnica.
Prace wykonano według pomysłu wójta. Efekt - boisko nie nadaje się do uprawiania jakiegokolwiek sportu.
Więcej w wydaniu papierowym Obserwatora Lokalnego z 7 sierpnia 2024 r.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze