Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 26 listopada 2025 21:32
Przeczytaj!
Reklama Społecznik

Warszkowo: trzy niebezpieczne zdarzenia w ciągu 2 godzin

Podziel się
Oceń

Dzisiaj (24.01) w Warszkowie doszło do kilku niebezpiecznych zdarzeń. Najpierw, na tzw. aktywnym przejściu dla pieszych została potrącona starsza kobieta.

Pani, wraz z mężem i wnuczką szła na, organizowany w tutejszej świetlicy, Dzień Babci i Dziadka.

Według świadków zdarzenia kobieta „już jedną nogą była na chodniku”.

W tym momencie potrącił ją, bardzo szybko poruszający się van lub bus ciemnego koloru. Kobieta ma złamaną nogę. Mąż i wnuczka w ostatniej chwili umknęli na chodnik. Sprawcy szuka policja. Może uwiecznił się na którejś kamerze monitoringu?

Mniej więcej w tym samym czasie, przed przejściem zatrzymał się samochód osobowy. Z impetem wjechał w niego TIR...

Dwie godziny po pierwszym zdarzeniu, przez ulicę przechodził mieszkaniec Warszkowa. Jego relacja:

- Przechodziłem przez ulicę (po przejściu). Zatrzymał się samochód. Gdy wyszedłem za niego, przede mną przemknął inny pojazd. Gdybym zrobił krok do przodu, to by mnie potrącił – mówi.

- Przejście tutaj przypomina loterię: trafią, czy mnie nie trafią – uzupełni inny mieszkaniec Warszkowa.

Wszystkie wyżej opisane zdarzenia miały miejsce w ciągu dwóch godzin, pomiędzy 18 a 20. Wszystkie na przejściu koło sklepu GS-u.

Łączy je jedno: szalona jazda kierowców i wadliwie działające (a raczej nie działające) „cudowne” przejście, które znacznie miało poprawić bezpieczeństwo, a które okazuje się bublem, za który zapłacono „kupę” kasy.

Światła wadliwie działają od samego początku. 15 stycznia próbowali poprawić je przedstawiciele wykonawcy.

- Naprawiali, ale czy naprawili? I na jak długo? - wówczas zastanawiali się mieszkańcy Warszkowa, którzy obserwowali ekipę, która z laptopem w ręku i pilotami próbowała wyregulować urządzenia sterujące tzw. aktywnymi przejściami dla pieszych (na zdjęciach).

Dzisiaj z całą odpowiedzialnością możemy powiedzieć – nie naprawili!

Kosztowały ponad 100 tys. zł.

Z wielkim rozgłosem uruchomione przed Świętami Bożego Narodzenia prawidłowo funkcjonowały bardzo krótko.

Ich zadaniem jest informowanie kierowców o wchodzących na jezdnię ludziach oraz dokładne oświetlenie tego miejsca. Zapalają się, gdy jakaś osoba znajdzie się w rejonie przejścia. Wówczas fotokomórka uruchamia światła na słupach oraz na jezdni. Tyle teoria.

Praktyka jest (jak dotychczas) kompletnie inna.

W grudniu była szarfa do przecięcia i impreza w świetlicy. Miało być bezpieczniej...

Tuż po uroczystym otwarciu, mieszkańcy Warszkowa skarżyli się, że albo nie zapalają się wcale, albo gdy pieszy jest już po drugiej stronie ulicy

Dzisiaj doszło do opisywanych na wstępie zdarzeń...

Mieczysław Siwiec


Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)

Tak miało być (teoretycznie)


Napisz komentarz

Komentarze

Ktoś 26.01.2020 17:43
Wczoraj znów potrącenie czlowieka na pasach,na tych koło kapliczki.Było i jest niebezpiecznie.Światła na żądanie i większe oświetlenie lampami pasów napewno zwiększyłoby bezpieczeństwo.

Rychu 25.01.2020 21:14
He he panowie w kosciele w niedziele w pierwszych lawkach pomodla sie aby swiatla sie naprawily . Wojt na pasach nie stanie bo za duzo ma na glowie . Chlopaki intensywny tydzien mieli teraz . Troche wlodarza sie zebralo . Rysiu znow zdenerwowany bedzie ,ze pupilek lesiu narozrabial .

kwiatek17 25.01.2020 11:27
ciekwe czy na wczorajszej imprezie w świetlicy Pan Szach znow się napił bo miał okazję no i trzeba było jeszcze utopić smutek po wypadku na pasach.

Gość 25.01.2020 10:20
Radni warszkowa ludzie kogo wybraliście? Otwarcie zrobili a teraz niech się każdy martwi

stanislaw 52 25.01.2020 09:21
ważne że było otwarcie i poczęstunek i to się liczy

Gość 25.01.2020 09:18
Ale gdzie te aktywne przejścia są bo chyba już ich nie ma , z taką pompą były otwierane i.....po tygodniu się chyba odaktywniły ??????

Warszkowo 25.01.2020 08:06
Proponuje postawic tam Wojta ze znakiem stop,przeciez on wszystko wie najlepiej...z tego co wiem to jego podlegli franas i szach sa emerytami...wiec moga sobie robic zmiany...swoja droga widik bylby bezcenny

Ania 25.01.2020 06:40
Co robi słynny P Jan Franas! cisza...

Zbych 25.01.2020 10:25
Zarabia grubą kasę na likwidacji GS-u to nie wiecie ???? :)

Anonim 02.02.2020 21:16
I jeździ służbowym samochodem z GS - u, choć już dawno nie jest prezesem GS-u

Kierowca 25.01.2020 04:18
Nie tylko kwestia kierowców ale też pieszych. Wielu pieszych nie koniecznie młodych zapatrzonych w telefon wchodzi na przejścia jak święte krowy, po co się rozglądać przecież mam pierwszeństwo. Niestety kierowca może nie zdążyć zahamować albo nie zauważyć w pore ubranego w ciemną kurtkę pieszego

janina 12 29.01.2020 16:49
jak można być na pasach bezpiecznym kiedy ja stoję przy pasach,światła się palą a dwa auta jadące od strony Slawna nie zatrzymują się tylko jadą dalej,szkoda że nie miałam telefonu bo bym strzeliła fotkę i nauczyla bym tych kierowcow

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TutejszyTreść komentarza: Jakbyście nie zainterweniować napisanym artykułem,to pies z kulawą nogą by sie tym nie zainteresował. Dobra robota. A Panu Sz. życzę poprostu powrotu do zdrowia. Alkoholizm to najbardziej demokratyczna choroba na świecie. Dotyka zrówno profesorów,biznesmenów jak i robotników,ale każdy powinien być traktowany jednakowo.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 19:32Źródło komentarza: Sprawa kierowcy z Darłowa: prokurator sprawdzi proceduryAutor komentarza: BolekTreść komentarza: Rozumiem, sędzia to też tylko człowiek. Może p. Mariusz S. i sędzia to kumple? ale jest też prokuratura, która może wyrok zaskarżyć i wtedy inny sąd inny sędzia przygląda się sprawie. Czy prokurator dostał polecenie nie zaskarżania wyroku? Czy w trybie nadzoru nie można uchylić wyroku i zbadać sprawę jeszcze raz?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 05:57Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: asasasasTreść komentarza: Ten sędzia powinien od razu wylecieć z roboty. To są właśnie lokalne mafijki, układziki, znajomości, immunitety. Takir miejscowe prawo dla swoich. Argument, że do pracy..... niech kierowcę zatrudni i chleje ile się da.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 13:34Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: MTreść komentarza: Winny jazdy po alkoholu: 3 lata bez rpawa jazdy, 3 dzieci, praca zawodowa samochodem. Ciekaw jestem jaki prokurator przedłożył akt oskarżenia w takim tempie do sądu i jakim cudem w sądzie w takim tempie rozpatrzono sprawę (zapewne zaocznie). Wszyscy widzą co widzą, że to śmierdzi tylko u wyłącznie patrząc na tempo "prac"Data dodania komentarza: 25.11.2025, 09:10Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: MmmmTreść komentarza: Winny jazdy po alkoholu: 3 lata bez rpawa jazdy, 3 dzieci, praca zawodowa samochodem. Ciekaw jestem jaki prokurator przedłożył akt oskarżenia w takim tempie do sądu i jakim cudem w sądzie w takim tempie rozpatrzono sprawę (zapewne zaocznie). Wszyscy widzą co widzą, że to śmierdzi tylko u wyłącznie patrząc na tempo "prac"Data dodania komentarza: 25.11.2025, 09:10Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: ZygaTreść komentarza: Brawo dla autora - pana Mieczysława Siwca. Bez niego, ta sprawa nie ujrzałaby światła dziennego.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 23:58Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!
Reklama
Reklama