
Kilka dni temu minęła rocznica, gdy Wójt Ryszard Stachowiak na sesji Rady Gminy Sławno zaatakował naszą gazetę. Zarzucił kłamstwo i zażądał przeprosin oraz wpłaty 2-3 tys. zł na Caritas, jeśli okaże się, że sołtys Warszkowa jest niewinny. Chodziło o incydent pod świetlicą w Warszkowie z udziałem Sołtysa Warszkowa, który zaatakował pracownika WiK-u wykonującego obowiązki służbowe.
Informuję więc, że wyrok w sprawie tej zapadł 29 września 2020 r. Uprawomocnił się po tygodniu. Sołtys został skazany na zapłatę 500 zł grzywny. Wcześniej, w postępowaniu nakazowy miał do zapłaty 50 zł. Wolał się odwołać. Na coś liczył (?). Nie spodziewał się, że sąd sprawę potraktuje bardziej surowo.
W związku z powyższym oczekuję od Wójta Ryszarda Stachowiaka przeprosin za słowa wypowiedziane podczas sesji na mój temat oraz gazety, którą reprezentuję. Mieczysław Siwiec

He he wedle wojta to po roku jest przedawnienie:) o kolega dalej moze robic co chce :) zbiórka jak bedzie trzeba to zorganizuja maja wprawe .
panie wójcie czas nadszedł aby zdjąć czapkę z głowy i przeprosić pana redaktora,chyba że wstyd panu się przyznać do błędu.
Przeprosiny dla gazety!!!
Ja też uważam, że Panu Siwcowi należą się przeprosiny. Jakby było w drugą stronę to wójt by nie odpuścił. A tak co? Zaćmienie? Ryszard jak masz resztki honoru, to przeproś!
Panie wójcie czas na przeprosiny pana redaktora bo mu się należą za jego solidność i prawdomówność w pisaniu gazety.
Bardzo dobrze ludzie wkoncu zacznijcie patrzec ze ten wojt sie nie nadaje do niczego on jest jednym wielkim błędem tak jak soltys wrzesnicy porazka
Popieram jak i wojt tak i ta soltys bez nadziejna dla swoich kolezanek to by las
wyciela a dla innych to nie potrafi nawet sie wyslowic masakra kolezanki namawialy glosowac bedzie lepiej chyba dla nich
I jak Rysio taki jad wylałeś przed kamerą w obronie swojego pazia. Teraz wszyscy zobaczymy czy masz choć grosz honoru. To jak wpłacisz kasę?
No i... Panie Wójcie... Może teraz by tak Pan Szach zapłacił 2 tysiące złotcyh na szytny cel skoro wyszło inaczej? Czy liczy się tylko kolesiostwo...?