„Niewinna” zabawa
Czym tak właściwie jest „Szon Patrol”? W tej nazwie szczególnie może dziwić nowe słowo „szon”, które powstało na wskutek próby obejścia internetowych moderacji treści. Jest to skrót od wulgarnego określenia kobiety „lekkich obyczajów” – „k********”. Trend zaczął się wśród młodych chłopców w wieku ok. 10-11 lat. Ta „niewinna” zabawa miała polegać na zakładaniu odblaskowych kamizelek z napisem „Szon Patrol” i organizowaniu w kilkuosobowych grupach patroli „strzegących moralności i stosowności wśród kobiet”. Chłopcy, grasując najczęściej w galeriach handlowych czy na ulicach, wypatrywali dziewczynki i kobiety ubrane ich zdaniem zbyt „wyzywająco”, a następnie robili im zdjęcia lub nagrywali filmiki, które trafiały do Internetu z dołączonymi wiązankami wyzwisk i wulgaryzmów skierowanymi w stronę ofiar.
Agresja jest w modzie
Za sprawą mediów społecznościowych akcja szybko nabrała ogólnopolskiego charakteru i stała się trendem zarówno wśród chłopców, jak i niestety dorosłych mężczyzn. Eksperci wprost mówią o rosnącej nienawiści do kobiet – mizoginii, którą „Szon Patrol” wyraża poprzez ich stygmatyzację oraz seksualizowanie (często nawet młodych dziewczynek!). Pojawiają się wręcz porównania do irańskiej policji moralności i zakazów rodem z Afganistanu. Fakt, że do samozwańczych patrolów dołączyli także dorośli mężczyźni, w pełni świadomi swoich działań - przynajmniej teoretycznie, jest tym bardziej niepokojący. Coraz większą radykalizację i agresję w stosunku do płci żeńskiej można zaobserwować już nawet wśród uczniów szkół podstawowych. Dziewczynki i kobiety są oceniane i upokarzane w miejscach publicznych za swój wygląd czy sposób ubierania, stają się pośmiewiskiem oraz ofiarami hejtu w Internecie. A jak dobrze wiemy – w Internecie nic nie ginie.
Specjaliści ostrzegają
Sytuacja jest na tyle poważna, że głos w sprawie zabrała Rzeczniczka Praw Dziecka - Monika Horna-Cieślak: „z niepokojem odnotowałam także informacje o możliwych dramatycznych konsekwencjach tego typu działań”. Jak podkreśliła, zamieszczane przez „Szon Patrol” treści „mogą prowadzić do stygmatyzacji, przemocy rówieśniczej lub prób samobójczych”. Zwróciła się również do menadżerów popularnych platform Meta i TikTok o stałe monitorowanie akcji. Spośród nich TikTok już uznał frazę „Szon Patrol” za naruszającą Zasady Społeczności i ją zablokował, choć fani trendu już próbują obejść regulamin poprzez użycie podobnie brzmiących słów. Trend skomentowała też prokuratorka Ewa Wrzosek: "śledzenie, podglądanie, publikowanie zdjęć bez zgody czy uporczywe nękanie - to czyny zabronione i karalne. Surowo. Od ukończenia 13. roku życia - nieletni ponoszą odpowiedzialność karną. Więc jeśli twoje dziecko paraduje w takiej kamizelce, zanim będzie za późno, lepiej mu ją zabierz i wytłumacz, że to nie zabawa".
Czy my też jesteśmy zagrożeni?
Pod jednym z postów Obserwatora Lokalnego na platformie Facebook pojawił się komentarz użytkownika „Petro Car Darłowo” z prośbą o nagłośnienie niebezpiecznego zjawiska: „[...] niestety dotarł ten trend również do Darłowa. [...] w mediach społecznościowych powstaje profil, w którym udostępnia się linki do profili innych użytkowników (najczęściej dzieci w wieku szkolnym) lub udostępnia się ich zdjęcia, a te zostają poddane hejtowi. [...] Taki profil jest też niestety w sieci z użytkownikami z Darłowa”. Informacja ta jest bardzo niepokojąca - „Szon Patrol”, dotąd widziany tylko w mediach społecznościowych czy w telewizji, może stać się realnym problemem również w naszym powiecie. W Internecie zamieszczone są już filmiki z Mielna, które nie jest położone znowu tak daleko od Sławna czy Darłowa. Dlatego w gestii rodziców powinno być szczególne monitorowanie swoich pociech, aby te nie stały się ani oprawcami, ani ofiarami niebezpiecznego trendu.
(ns)
Napisz komentarz
Komentarze