Niektórzy kierowcy spóźniają się z przeglądem technicznym o kilka dni, inni zapominają o nim na całe miesiące. Jednak przypadek, z którym spotkali się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego sławieńskiej komendy, zaskoczył samych funkcjonariuszy. Na jednej z ulic miasta mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego osobową skodą. Funkcjonariusze szybko zauważyli, że coś się nie zgadza w dokumentach pojazdu.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ostatni przegląd techniczny auto miało w... 2015 roku. Funkcjonariusze na 50–letni mieszkańca powiatu słupskiego nałożyli mandat karny, jednak kierowca odmówił jego przyjęcia, bo jak stwierdził...”na przegląd trzeba mieć czas” i nie czuje się winny popełnionego wykroczenia.
Tłumaczenie nie przekonało policjantów. Mundurowi zatrzymali 50 – latkowi dowód rejestracyjny, a sprawa będzie miała swój finał w Sądzie, a kierowcy grozi wysoka grzywna.
Przypominamy, że zaniedbanie obowiązkowego przeglądu technicznego może skończyć się poważnymi konsekwencjami, a w razie wypadku – tragedią.







Napisz komentarz
Komentarze