Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 19 listopada 2025 08:34
Przeczytaj!
Reklama Możesz wszyskto

Skutki ustawy „Apteka dla Aptekarza” - trwa pandemia, a placówek aptecznych coraz mniej

Według danych polskiej firmy analitycznej PEX Pharma Sequence, od wejścia w życie w 25 czerwca 2017 nowelizacji ustawy „Prawo farmaceutyczne”, popularnie zwaną „Apteką dla Aptekarza” (AdA), liczba aptek nieprzerwanie spada. Do końca roku 2020 z rynku zniknęły 1372 apteki. Dziś działają w Polsce 12202 apteki, wobec 13574 w lipcu roku 2017. Tym samym AdA cofnęła licznik na rynku aptecznym o dziesięć lat, do roku 2011
  • Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
Podziel się
Oceń

W myśl wprowadzonych w roku 2017 przepisów nową aptekę może założyć tylko osoba, będąca farmaceutą oraz spółka jawna lub partnerska farmaceutów. Ustawa wprowadziła także restrykcyjne regulacje geograficzna – demograficzne, dotyczące powstawania nowych aptek – placówka musi przypadać na co najmniej 3 tys. mieszkańców i znajdować się co najmniej 500 metrów od już istniejącej, jeśli w gminie jest więcej niż 3 tys. mieszkańców na aptekę, lub 1 tys. metrów, jeśli przypada mniej niż 3 tys. mieszkańców na aptekę.
Deklarowanym celem wprowadzenia ustawowych ograniczeń miało być zwiększenie dostępności do leków. Cel ten nie został jednak zrealizowany. Obwarowania spowodowały natomiast, że nowych aptek nie ma kto, ani gdzie otwierać. Liczba otwarć po wejściu w życie „AdA” spadła ze średnio 100 – 110 do 15 – 20 miesięcznie. Jednocześnie liczba zamknięć pozostała na średnim poziomie sprzed nowelizacji, czyli ok. 70 placówek miesięcznie.

– Apteki wciąż znikają z rynku i to wtedy, gdy są najbardziej potrzebne. Polski rynek aptek skurczył się do poziomu z roku 2011 i to w czasie pandemii, w przeddzień wprowadzenia do aptek opieki farmaceutycznej i usług dla pacjentów, co spowoduje, że rola apteki i zapotrzebowanie na jej usługi będzie rosła. Jednym z deklarowanych celów wprowadzenia „Apteki dla aptekarza” miało być zwiększenie dostępności do aptek. Osiągnięto jednak cel odwrotny do zamierzonego – podkreśla Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych.
Reasumując po ponad trzech latach funkcjonowania AdA nie został zrealizowany żaden z celów prezentowanych w uzasadnieniu ustawy. Wynika to z faktu, że część z nich była od początku nieprawdziwa i była pozornym uzasadnieniem dla procesu zamknięcia rynku dla przedstawicieli korporacji zawodowej aptekarzy. „Apteka dla aptekarza” okazała się też nie mieć nic wspólnego z deklarowanym w ustawie zatrzymaniem procederu nielegalnego wywozu leków z Polski, o czym świadczy konieczność wprowadzania kolejnych nowelizacji prawa farmaceutycznego po wejściu w życie „AdA” oraz doniesienia mediów, dotyczące likwidacji mafii lekowych. Z doniesień tych wynikało zresztą, że wywozem leków trudnią się obok hurtowni farmaceutycznych m.in. aptekarze indywidualni, w tym także członkowie korporacji aptekarskiej. Również cel w postaci repolonizacji apteki wyrwania ich z rąk obcego kapitału od początku brzmiał demagogicznie. W posiadaniu podmiotów krajowych jest ponad 93 proc. ogólnej liczny aptek w Polsce. Do podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego należy tylko 6,7 proc. ogólnej liczby aptek w Polsce. Także argument o monopolu sieci aptecznych był od początku nieprawdziwy. W Polsce działa dziś 340 sieci aptecznych – są to głównie małe i średnie polskie firmy rodzinne mające po kilkanaście – kilkadziesiąt aptek. Twierdzenie, że kilkaset przedsiębiorstw tworzy monopol na rynku jest sprzeczny z podstawową wiedzą ekonomiczną i zdrowym rozsądkiem.
– AdA wywróciła do góry nogami polski rynek apteczny. Z typowego systemu otwartego zmieniła go w jeden z najostrzejszych i najbardziej przeregulowanych w Europie systemów zamkniętych, w którym łącznie obowiązują restrykcyjne ograniczenia właścicielskie, ilościowe (w tym regulacja „1%”), geograficzne i demograficzne oraz bezwzględny zakaz reklamy aptek i punktów aptecznych – wylicza Marcin Piskorski.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: SebTreść komentarza: Jemu 5tys innym nie przedsiębiorcą 6 tys i do góry prawda taka jest masz kasę robisz co chcesz wszyscy się znają jeżdżą po imprezach Sławno to jedyne miasto w Polsce w którym tak jest ciekawe czy będzie miał godziny w szpitalu do dorobieniaData dodania komentarza: 18.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Czy chodzi o Mariusza Piotra Sz. z Darłowa urodzonego w 1961rData dodania komentarza: 18.11.2025, 22:11Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: TutejszyTreść komentarza: Ten osobnik parkuje na chodniku prowadzącym do U.M. Nie zostawiając miejsca pieszym. Może naprawdę trzeba bedzie ten syf w Darłowie nagłośnić,straż miejska zamiast pilnować,aby samochody stosowany sie do nakazu skrętu w lewo z ul Pocztowej w ul. Kościelna,wykonuje jakieś dziwne ruchy swoim samochodem po rynku stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu. To miasto z roku na rok coraz bardziej schodzi na psy. Nawet 10 galerii Panie burmistrza nie pomoże jak "buduje" Pan przychodnie bez lekarzy. Nie mają czasu aby pełnić dyżury w Sławnie a do tego pańskiego pierdziszewa będą przyjeżdżać,hahaha. Panie Sz., może czas sie z wina na sery przerzucić?Data dodania komentarza: 18.11.2025, 22:10Źródło komentarza: Darłowo: Jechał, a we krwi miał prawie 2 promile alkoholu. Już po tygodniu odzyskał prawo jazdy!Autor komentarza: WojasTreść komentarza: Jeszcze w niedzielę widziałem tam policję masakraData dodania komentarza: 18.11.2025, 21:41Źródło komentarza: Tak bije „elita”... „Dzieli nas wielka przepaść społeczna i kulturowa” czyli sceny z życia „elity”...Autor komentarza: Marina .Treść komentarza: Kolejna afera,,następna afera,, skrzynki dla jeży,coś wielkiego !!! Ha,ha.jeszcze burmistrz kwiaty kupuje z naszych podatków!!!! Sami niech kupią!!! Skandal!!! A pan prezes,kto to jest,,, Chcę się popisać za podatników kasę!!! Szok!!!!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 00:49Źródło komentarza: Sławno: „Stacja Natura” na Osiedlu KolejowymAutor komentarza: OnaTreść komentarza: Sami sobie zasłużyli, niejednokrotnie słyszałam jak wyzywają Panią Renatę, a policja była częstym gościem na ich podwórku, oni sami sobie zasłużyli na tą opinieData dodania komentarza: 17.11.2025, 18:09Źródło komentarza: Tak bije „elita”... „Dzieli nas wielka przepaść społeczna i kulturowa” czyli sceny z życia „elity”...
Reklama
Reklama