Tak aktualnie wygląda część terenu leśnego (w pobliżu stawów) w Warszkowie. O zaśmieconym, odpadami samochodowymi, skwerze poinformowała nas Czytelniczka.
- Mam nadzieję, że sprawca tego szkodliwego dla środowiska "bałaganu" zostanie szybko zidentyfikowany i ukarany, a także zobowiązany do uprzątnięcia odpadów, które porzucił w tym miejscu - sytuację komentuje mieszkanka Warszkowa.
Jak wrócą tu Niemcy to każą nam to posprzątać a potem kula w łeb.
kwiatuszek
30.04.2020 05:36
To na pewno ten sam człowiek co wcześniej wyrzucał takie same odpady w okolicy.
Pit
28.04.2020 15:15
Nosz kur... jakim debilem trzeba być żeby zawieść odpady do lasu jak przyjmują na składowisku. Nie mogę tego pojąć. Poza tym jeśli ktoś ma warsztat samochodowy czy podobną tego typu działalność to nie powinna oma zostać zarejestrowana bez przedłożenia umowy na odbiór odpadów. Co roku pod groźbą kary przekładać umowę do urzędu gminy a jak nie to 100000 kary z rygorem wykonalności od zaraz !
Napisz komentarz
Komentarze