W domu ciepło, a za oknem morze białego puchu. Raj dla dzieci, narciarzy i łyżwiarzy. A przyroda zapada w zimowy sen, odpoczywa. Mróz przejmuje grzejącą funkcję słońca, wciskając zimno do każdej szpary i zamieniając wodę w lód, który ma także właściwości lecznicze dla przyrody i dla człowieka. Jak w lecie ściągamy z siebie prawie wszystko, tak w zimie otulamy się czym można. Taką sytuację mamy obecnie w Sławnie, gdzie spadło sporo śniegu i złapał siarczysty mróz. To okazja dla dzieci na ślizgi saneczkowe z kilku górek, biegacze pokonują śnieżne trasy, a na stawkach widzieliśmy dziś pierwszych amatorów jazdy na łyżwach. Nie brakuje również całych rodzi z dziećmi spacerujących brzegiem kanału. Maluchy uwielbiają zabawy na śniegu,
a wszelkie aktywności na świeżym powietrzu są mile widziane. No i nie ma nic bardziej kojącego jak krajobraz, zwłaszcza przykryty płaszczem białego puchu, którego jeszcze nikt nie dotknął.
Jak było dziś w sławieńskim parku prezentuję poniżej w galerii zdjęć
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze