.
Nosalin: tragiczny wypadek przy pracy
            Nie wiadomo, jak doszło do tej tragedii? Wiadomo jedynie, że około godziny 16. na prywatnej posesji, młoda, 25 letnia kobieta oczyszczała teren z gałęzi. Wrzucała je do rozdrabniacza. W pewnym momencie maszyna wciągnęła jej rękę i zaczęła mielić. Zanim wyłączono urządzenie spora jej część została poharatana. Ciężko ranną kobietę odwieziono na SOR w Słupsku. (sim)
        
    - 08.02.2021 18:58 (aktualizacja 14.08.2023 12:18)
 
        Reklama
    
        Reklama
    
        Reklama
                                                            
                






Napisz komentarz
Komentarze