Katowice fot. screen Truso Media
Jeszcze niedawno były to miejsca, w które lepiej nie zapuszczać się po zmroku. Zardzewiałe konstrukcje, zamknięte bramy, pokruszone betonowe place – świadectwa epoki przemysłu ciężkiego. Dziś tereny pokopalniane i pohutnicze Górnego Śląska zyskują nowe życie. Rewitalizacja zmienia nie tylko krajobraz, ale i sposób życia mieszkańców.
Zobacz 16 odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”. Szczegóły w tekście.
– „W Bytomiu na przykład ten teren po KWK Rozbark – no bajka! Kiedyś hałdy, ruina i strach tam wchodzić, a teraz teatr, szkoła tańca, ludzie z dziećmi chodzą. I zieleni sporo nasadzili – mówi pani Hanna, 53-latka z Bytomia. – Ale mam trochę obaw, bo jak za bardzo to wszystko zrobią na nowoczesno, to czy my jeszcze będziemy wiedzieli, że to Śląsk?
To przejaw troski pani Hanny o to, żeby w ferworze rozpędzonej modernizacji nie zgubić tożsamości regionu. Bardzo wyjątkowego i mocno przywiązanego do swojej tradycji.
Turysta znad morza: Jestem pod wrażeniem metamorfozy
Województwo śląskie jest przykładem modelowego wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Jak czytamy na stronie slaskie.pl, Śląsk nie tylko mówi o transformacji, ale ją wdraża – miliardy z FST już pracują na rzecz regionu.
A ten aktywnie stawia na nowoczesne technologie, w tym zaawansowane technologie w przemyśle, automatyzację i robotyzację. Rozwija się sektor usług, w tym centra nowoczesnych usług dla biznesu. Słowem – cytując klasyka piosenki – „widać, słychać i czuć”.
Potwierdzają to ci, którzy na Śląsku byli wiele lat temu. I zachowali w pamięci region kopalniami i hutami stojący. Jak 40-letni pan Dominik z Gdańska, który ponownie pojawił się tam po 15 latach nieobecności. I…
– Jestem pod wrażeniem metamorfozy, jaka się tam dokonała – nie kryje zaskoczenia.
Co konkretnie ma na myśli?
– Nowe muzea, centra kultury, odrestaurowane kamienice. Wszystko to tętni życiem. Ludzie z wyraźną dumą w głosie opowiadali mi o prężnie (to słowo idealnie pasuje do atmosfery moich rozmów) rozwijających się startupach i inicjatywach związanych z zieloną energią. Miejsca, w których dawniej dominował węgiel, teraz kwitną – relacjonuje pełen podziwu turysta znad morza.
Zainteresowanie wsparciem z FST przekracza dostępną pulę pieniędzy
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest adresowany do takich właśnie regionów jak Śląsk. Regionów najbardziej dotkniętych przejściem na zieloną gospodarkę.
FST dysponuje budżetem w wysokości 17,5 miliarda euro. Inwestuje w regionach uzależnionych od paliw kopalnych lub/i przemysłu wysokoemisyjnego, wspierając ich transformację społeczno-gospodarczą.
Z danych gromadzonych przez samorząd województwa śląskiego wynika, że zainteresowanie wsparciem w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji przekracza możliwą do przyznania pulę pieniędzy. Najwięcej środków, o które wnioskują beneficjenci, dotyczy zagospodarowania terenów zdegradowanych.
– Dzięki Funduszowi Sprawiedliwej Transformacji region zyskuje: nowe inwestycje, miejsca pracy, rozwój nauki i technologii, a przede wszystkim – szansę na zbudowanie nowej tożsamości gospodarczej opartej na zielonej energii i innowacjach – podkreśla Wojciech Saługa, marszałek Województwa Śląskiego, cytowany przez slaskie.pl.
W perspektywie unijnej polityki spójności 2021-2027 województwo śląskie dostało 5,2 mld euro. W tej kwocie aż 2,22 mld euro (ponad 9,6 mld zł) stanowią środki w ramach nowego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). W przypadku Śląska okazał się to strzał w dziesiątkę.
Potwierdza to zainteresowanie tym funduszem, które…
– …jest tak duże, że gdybyśmy rozdysponowali pieniądze dla wszystkich aplikujących o dofinansowanie projektów z FST, całość jego środków zostałaby już dziś wyczerpana – podkreśla cytowana przez Portal Samorządowy Małgorzata Staś, dyrektorka ds. transformacji regionu w Departamencie Rozwoju i Transformacji Regionu Urzędu Marszałkowskiego.
Każdy Ślązak wie, co tam było: hałdy, resztki po biedaszybach
To nie są tylko słowa i liczby – to realne zmiany w miastach, gminach, firmach... Odwołajmy się do przykładów.
Bytom. Tamtejszy samorząd – jak podał PAP – ruszył z realizacją projektu obejmującego aż 143 inwestycje w odnawialne źródła energii w domach jednorodzinnych. Inwestycje warte blisko 24 mln zł. W tej kwocie 18 mln zł pochodzi z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
– Pozyskane przez nas dofinansowanie trafi bezpośrednio do bytomian i pozwoli na skuteczną walkę ze smogiem szczególnie w tych dzielnicach Bytomia, gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna – powiedział cytowany w informacji miasta jego prezydent Mariusz Wołosz.
I dodał: – Dzięki temu projektowi mieszkańcy naszego miasta otrzymają 85-procentowe dofinansowanie na zakup i montaż instalacji odnawialnych źródeł energii.
Pan Grzegorz z Chorzowa ma 71 lat i życie zawodowe spędził pod ziemią. Przeszedł górniczą drogę, a teraz obserwuje, jak zmienia się jego miasto.
– Przepracowałem ponad 30 lat na kopalni. Dla mnie Śląsk bez hałd i wież to jakby bez nosa. Ale trzeba powiedzieć szczerze – dobrze, że się te stare tereny ożywia – mówi.
Szczególnie chwali to, co stało się z Parkiem Śląskim, miejscem, które po wielu latach modernizacji znów tętni życiem.
.png)
– Każdy Ślązak wie, co tam było: hałdy, resztki po biedaszybach. A teraz chyba nowa „Elka” (linowa kolejka krzesełkowa – red.) jest i z góry można sobie oglądać park i ZOO. Tak samo jest w Katowicach. Ale co się da, to czasami zostawią. I dobrze, że zostawiają trochę z tego starego klimatu. Ja bym tylko chciał, żeby jeszcze pamiętać o tych, co tam robili. Tablica, zdjęcie, coś – dodaje z powagą.
Dla 27-letniej pani Zuzy z Katowic Śląsk z czasów dymiących kominów to już tylko opowieści dziadków.
– Dla mnie Katowice to zupełnie inne miasto niż to, które wspominają moi dziadkowie. Muzeum Śląskie, cała Strefa Kultury – to robi megawrażenie. I to z NOSPR-em (Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach – red.) oczywiście, to już chyba jest znana w całej Polsce perełka dla lubiących dobre koncerty.
Pani Zuza pracuje w międzynarodowej korporacji, często bywa w oddziałach firmy w Manchesterze i Liverpoolu — i tam też widzi przemianę postindustrialnych dzielnic.
– Ale mam wrażenie, że u nas nawet lepiej wyszło. Więcej zieleni, przemyślane przestrzenie. Kiedyś teren po kopalni był po prostu martwy. A teraz? Koncerty, wystawy, food trucki. Fajnie, że to przyciąga młodych ludzi. Choć może brakuje mi jeszcze drobnych rzeczy – kawiarni z duszą, sklepików z lokalnymi rzeczami. Ale ogólnie – na plus – podkreśla.
FST w kolejnej perspektywie unijnej. Apel do Komisji Europejskiej
Marszałkowie polskich regionów węglowych niedawno podpisali w Katowicach porozumienie i apel do Komisji Europejskiej. Chcą w ten sposób przekonać ją, żeby Fundusz Sprawiedliwej Transformacji był kontynuowany również w kolejnej perspektywie unijnej.
W swojej determinacji, wynikającej z przekonania, że cel wart jest tego wysiłku, województwo śląskie poszło jeszcze dalej.
.png)
– Wciągamy kolejne kraje do sojuszu, który ma doprowadzić do podpisania wspólnego apelu do Komisji Europejskiej pod koniec czerwca. Apelu, w którym wyrażamy potrzebę utrzymania Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST) – doprecyzował cytowany przez Portal Samorządowy Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa śląskiego.
Jakie kraje ma na myśli?
– Rozmawiamy z regionem francuskim, niemieckim, rozmawiamy z Hiszpanią, Czechami. Definiujemy potrzebę utrzymania FST, utrzymania go w dotychczasowych kwotach i tego, że to regiony wspólnie z gminami decydują o tym, jak te środki mają być wydatkowane. Robimy wszystko, żeby to utrzymać.
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Nowy odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”
Katowice, jeszcze niedawno symbol górnictwa i przemysłu ciężkiego. Dziś serce kultury, edukacji i nowoczesnych inwestycji. Dzięki dotacjom z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji powstaje nowe oblicze miasta.
Jak zmienia się stolica Śląska dzięki środkom unijnym, sprawdzamy w najnowszym odcinku audycji „Unia. To (się) opłaca”.
O tym, jak Fundusz wpływa na polskie regiony, szczególnie te uzależnione od przemysłu wysokoemisyjnego, rozmawiamy z naszym ekspertem Leszkiem Pietraszkiem, wicemarszałkiem województwa śląskiego. Zapraszamy.
.jpg)
Współfinansowane przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie opiniami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej. Unia Europejska ani organ przyznający pomoc nie ponoszą za nie odpowiedzialności.